Korowody czarnych chmur Bezlitośnie szarpie wiatr Tutaj, pośród martwych pól Stoję tam Odarte z życia drzewa Upiorną snują pieśń Tu trupi blask rozlewa Tułacz ten sam
Tu w miejscu tym Samotni mej wyrasta mur I w ziemię tą Czerwonych wstęg wplatam sznur I z piersi wyrywam tchnienie Czarnym całunem zalega noc Z krwi mojej, me przeznaczenie Upiorną ja czuję moc
I czekam aż zimny deszcz W martwe kałuże zetnie mróz Rozlegnie się rozkoszny chrzęst Nie będzie tu życia już I zimno nocnego nieba Co kłębi się pośród gwiazd Trupią bielą powlecze Cały ten świat
I jęknął gdzieś żałobny dzwon Niesiony słabym promieniem słońca W ostatni dźwięk, w ten smutny ton Ubieram pożegnalny tren By rozbrzmiał nim ostatni dzień Ostatni dech, na zawsze śmierćTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.