Jezu strasznie coś tutaj… charczy. w słuchawkach. Takie jest: ‘prrrr’. Przerywane.
Yo, yo! A więc było to tak, szedłem sobie z psem I pomyślałem że, zostanę raperem. Długie spodnie mam, nic mi nie brakuje, A poza tym na siłach się czuję.
Fryzurę też mam dobrą, nie muszę się obciąć. Chociaż tu, z tyłu, przydałoby się podciąć. A oprócz tego, trawy trochę się paliło, U raperów to w modzie się zrobiło.
Powiedz mi, po jaką cholerę? On chce zostać, chce zostać raperem? /x 4
Mada faka
Jezuuuuu Ale nie wszystko dobrze, czas pomyśleć o muzyce, O takiej muzyce, (…) w fabryce. A nie chyba takiej, takiej jak w Ameryce, Ale fajna dupa idzie i Jezuuuu jakie cyce!
Ale zaraz zaraz, na czym to ja skończyłem? Chyba na muzyce – od tematu odbiłem. A więc Marcin, mój kolega, w domu ma gramofon, A ten drugi kumpel, Sylwek, (…?) I to oni właśnie zajmą się ‘skreczami’ Koleżanka jedna teksy, popracuje nad (….?) A ja zbiorę to do kupy i ozdobie rymami.
Kurwa, ile razy mam Ci powtarzać chłopaku? Przecież to jest nie dla Ciebie.
Powiedz mi… /x2
(gitara)
Pooozwólcie, że popuszczę trochę wodze fantazji, Bo karierę rozpoczynam …….. …na Alaskę, blisko już do Ameryki A tam nikt nie słyszał jeszcze takiej muzyki. ……………………… W tych momentach gdy śpiewamy, z zazdrości pękają. Ja przytulam ich do piersi: Nie martwcie się chłopaki, na samym początku też byłem taki. Więc udzielam im wskazówek, zdradzam tajniki, By już więcej w życiu nie kaleczyli muzyki. /x2
Powiedz mi… / x2
Rozumiesz coś z tego? Bo ja… Nie za bardzo.
Na rozdaniu nagród (…?) padnie moje nazwisko, Co mogłem zdobyć, to zdobyłem wszystko, I wszystkich raperów wtedy Polak zaskoczy, Oczaruje ich muzyką, wreszcie przejrzą na oczy.
To z kraju Chopina, właśnie rap pochodzi, Każdy Polak ma to we krwi, z nim się narodził. /x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.