Znovu ne chochu ya probachyty, Znovu ne chochu ya vidchuty Tvoyu lyubov, vona hydotna i nekrasyva, Vona vbyvaye mene znov, i znov, i znov.
Pryspiv: Navishcho ci muky? Nashcho cya kara? Nashcho omana v dushi moyiy? Ya krashche zalyshusya v samoti I budu radity slozi svoyiy, Ya budu radity slozam samotnim, Ya budu shukaty i sercya, vony choch I mokri, soloni, prozori, i dobri, Prote i u nych ye svoye zyttya. Svoye zyttya... Zyttya ye u nych... Svoye zyttya... Svoye zyttya... U nych ye svoye, svoye, svoye, svoye zyttya...
Zyttya – nestrymne, vono – spontanne, Vychodyachy na svit, koly v dushi pechal, Vychodysh i b’ye, doky serce chvoriye, Vony vse llyut'sya, mov z kranu voda.
Pryspiv
Svoye zyttya... Svoye zyttya... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |