Rap stał się pomostem Słowo Boga to dar dla ludzi Zesłany przez Boga Przywita lepsze jutro zagoi rany Skruszy mury, zrzuci kajdany Obroni co święte rap ora zamętem Otworzy drzwi które zamknięte A kluczem myśli Wiersze wyrażane odrzucone pokusy, lęki zażegnane Nie będzie zabrane to co darowane Człowiek wróci do Boga, muzyka zostaje A ty człowieku co dasz od siebie Nim bliska osoba w ziemi cię pogrzebie? Dostałeś życie, wolność i talent Nie ku sławie lecz ku chwale Jesteś tylko i aż człowiekiem Twoja kolej daj coś od siebie.
Czy widzisz dobro czy jego przeciwieństwo Doceń to że umiesz widzieć to błogosławieństwo Czy słyszysz śmiech czy jego przeciwieństwo Doceń to że umiesz słyszeć to błogosławieństwo To od Boga dar który umiem wykorzystać Bo gdybym nie umiał co mi po tych zmysłach? Nic bym nie napisał nie odnalazłbym hiphopu Ani inspiracji co na każdym kroku aż się prosi by ją znaleźć Potknął bym się o nią Ale poszedł dalej to jest właśnie darem Zwane także hip hop to, że swoim rapem mogę zilustrować wszystko Dzięki moim zmysłom Dzięki umysłowi dzięki Bogu za to Że mi go utworzył, Że mi uzmysłowił jak że cenna każda rzecz jest którą dla nas stworzył
My mamy dar, wszystko co dzieje się czujemy całym sercem uwierz nam My mamy dar, pasje którą Jah obdarzył nas jeśli tylko to znajdziesz My mamy dar, to, że jesteś oddychasz i płaczesz to największy skarb My mamy dar, to, że ja teraz mówię a ktoś mnie wysłucha i tak
Ot tak za darmo podobno nic nie ma Hm! A jednak tu prawdy ziarno Owocuje w sercach To tak jak dobre i samo sieje hektar To jedna miłość to ambrozji nektar To ten dar dziś w twoich rękach To nie eureka Zbędna rozterka dają to brać Zabierają uciekać- ja nie uciekam Bóg obdarzył, także Bóg odbiera A ja teraz niczym alibaba sezam Rymem umysł na oścież otwieram Nas tam zabieram skąd światło dociera Już się zaciera dźwięku bariera Dziś tutaj i teraz dar w słowach zawieram Później talentu szlaki przecieram I to wszystko tak jak zibera[?] na faktach opieram Chciałeś to masz otrzymałeś dar teraz rady daj Z losem nie zadzieraj O żyj nie umieraj Człowiek żyj nie umieraj z losem nie zadzieraj
Ej jeden z drugim i ty koleżanko! Posłuchajcie tego bo na prawdę warto Nie wyparto nigdy Polaka z nad Wisły Poranne zorze po nocy przyszły Ci co przeżyli i my potomkowie Otrzymaliśmy wolność w darze to powie.
Gdybym tego daru nie spożytkował Już chyba nigdy bym sobie nie podarował To jak święty towar Dają to bierz to twoje pięć minut Teraz wiesz by jak oka w głowi strzec Tej jedynej niepowtarzalnej szansy By naprawdę stać się kimś nie zmarnować okazji Każdy to potencjalny indywidualista Niepowtarzalny ten kto dar wykorzysta Wpływ środowiska na nas i na odwrót Sprawy przybierają taki a nie inny obrót Oko w oko z problemem nie raz przyjdzie się zmierzyć Głos decydujący do ciebie należy. Wszystko leży w twoim geście składa się na życie w mieście Ludzie cieszcie się z tego Kim jesteście tego nie zastąpi na pewno pieniądz Z.U my mamy swój dar z niebios To dar przekonania do swojej wartości Nie daj sobie wmówić że jesteś od kogoś gorszy Wrodzone mądrości kreują twój intelekt Wiedza to ten dar co znaczy bardzo wiele
My mamy dar, wszystko co dzieje się czujemy całym sercem uwierz nam My mamy dar, pasje którą Jah obdarzył nas jeśli tylko to znajdziesz My mamy dar, to, że jesteś oddychasz i płaczesz to największy skarb My mamy dar, to, że ja teraz mówię a ktoś mnie wysłucha i tak
Dotknąć to czego nie widać gołym okiem, A gołe oko wciąż wyczulać na świat Każdy z was chce się nazywać prorokiem I każdy z was z tego będzie się śmiac Pierwsze i tych który nic już nie złamie To Raggamuffin będzie tym co Ciebie gna Ciągle do przodu ile jeszcze się stanie To jak drzewo które owoce da.
My mamy dar, wszystko co dzieje się czujemy całym sercem uwierz nam My mamy dar, pasje którą Jah obdarzył nas jeśli tylko to znajdziesz My mamy dar, to, że jesteś oddychasz i płaczesz to największy skarb My mamy dar, to, że ja teraz mówię a ktoś mnie wysłucha i takTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.