[Ref]: Gdzie one są? Stare zasady Gdzie one są? Bezpowrotnie to zniknęło Gdzie one są? To hołd dla wszystkich dobrych moich mord Zip Squad Gdzie one są? Tamte balety Gdzie one są? Czasem brakuje Gdzie one są? To hołd dla wszystkich dobrych moich mord Zip Squad.
[Fu]: Gdzie to jest, ziom? Gdzie one są? Stare zasady dobrych mord Oko za oko, ząb za ząb Ze starych śmieci, właśnie stąd Dorosłe dzieci, żelazny krąg Z.I.P. mania właśnie stąd Z.I.P. z mojego miasta są Gdzie ta ekipa, słyszysz, bro? Każdy za każdym szedł na front Następna płyta, tu jakiś błąd[?] Mamy szacunek, czujemy go wciąż Jakie są dzisiaj realne fakty? Czasy są inne, słabe kontakty Sprawy są pilne i dużo pracy Bo błędy rodzinne dają we znaki Szacunek, mordeczki, nie ma padaki Jebać te sprzeczki, olać nienawiść Dużo zdróweczka, więcej powagi Jakaś wódeczka i pogadamy Ustawka konieczna, nie daj tu plamy Jest cała reszta, kielon polany Wszyscy są razem, balet udany Bal odpalamy, takie zasady Kochamy ZIP Squad, niezapomniany.
[Ref]: Gdzie one są? Stare zasady Gdzie one są? Bezpowrotnie to zniknęło Gdzie one są? To hołd dla wszystkich dobrych moich mord Zip Squad Gdzie one są? Tamte balety Gdzie one są? Czasem brakuje Gdzie one są? To hołd dla wszystkich dobrych moich mord Zip Squad.
[Pono]: Gdzie są ci stąd wywodzący się bracia? Życie swój krąg bezwzględnie zatacza Dziś każdy błąd wyraźnie widać Kiedy wspomina się to, co przemija Wiem dziś więcej, niż wiedziałem kiedyś Wciąż mam zacięcie i popełniam błędy W to zaciskam zęby, wiem, którędy iść Życie bez przerwy nas uczy jak żyć Widząc to dziś z perspektywy czasu Nie ma, co kryć w sobie starych urazów Lepiej przybić, jak wcześniej, piątkę I zastanowić się nad nowym początkiem Nie chodzi o wstyd, chodzi o dumę Tak miało być, ja tak to rozumiem I jako naukę traktuję te dzieje Z których na starość się śmieję Gdzie one są? Gdzie rymy o poranku? Gdzie te freestyle'e z przystanku? Gdzie one są? Gdzie te posiadówy? Tajne spotkania z klatówy? Gdzie one są? Gdzie wszystkie te chwile? Do lepszego życia nasz bilet? Gdzie one są? Gdzie wszystkie pomysły? Gdzie są te style znad Wisły? Gdzie jest ten entuzjazm? Powstała próżnia Ile się można wydurniać? Ile? Wszystkie te chwile są tak, jak przywilej I za to się zawsze napiję Widzę świetlaną przyszłość na czystą kartkę Przed nami widok, drzwi są otwarte Dziś jeszcze bardziej to wszystko się ceni Na nic bym tego nie zamienił.
[Ref]: Gdzie one są? Stare zasady Gdzie one są? Bezpowrotnie to zniknęło Gdzie one są? To hołd dla wszystkich dobrych moich mord Zip Squad Gdzie one są? Tamte balety Gdzie one są? Czasem brakuje Gdzie one są? To hołd dla wszystkich dobrych moich mord Zip Squad.
[Koras]: Jak ten czas leci, to kolejny projekt A nasze dzieci już mają szkołę Niech słońce świeci im na drogę Niech zwrota siedzi, ja czasu nie trwonię Przyspieszam, zwalniam, staję i ruszam Klimatu nie czuję, to się nie zmuszam Wysłu mnie(?), męczy, lokal opuszczam, bez ściemy Zadzwoń, to się przetniemy Gdzie się podziały tamte balety? To nie ćwiczenia, to nie był test Powiem ci, ziomuś, ze starej strefy Dziś nie żałuję tego, jak jest Weryfikuje czas zamiary nasze Często przechylam za zdrowie wasze Dobrze wspominam, a jakby o mnie Jestem w obszarze, narazie.
[Ref]: Gdzie one są? Stare zasady Gdzie one są? Bezpowrotnie to zniknęło Gdzie one są? To hołd dla wszystkich dobrych moich mord Zip Squad Gdzie one są? Tamte balety Gdzie one są? Czasem brakuje Gdzie one są? To hołd dla wszystkich dobrych moich mord Zip Squad.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.