Wstaję rano i patrzę za okno Słońce świeci, a ulice mokną...
I tak całe życie przebiega, "Może coś zasiać" - poradził kolega.
Bo takie jest życie farmera W katalogu gatunek zioła wybiera Bo takie jest życie farmera Zamówiona sakiwa już dociera.
Wstaję rano, znów patrzę za okno Przyglądam się jak sadzonki rosną.
Czas mija, a krzaki mają metry dwa Czekam i słucham jak muzyka gra.
Bo takie jest życie farmera, który w pocie czoła ganje zbiera. Bo takie jest życie farmera Własny worek w końcu otwiera...
*lot of laugh ;)*
Wstaję rano za oknem słońce świeci Wszędzie radość, bawią się dzieci...
Dookoła świat jest taki piękny Zaraz otworzę worek następny.
Bo takie jest życie farmera, niestety zabawa kończy się teraz, Bo takie jest życie farmera, do jego domu policja się wdziera...
Wstaję rano - za oknem kraty Cały towar poszedł na straty.
Trafiłem do więzienia więc się wściekłem Jeden skok przez mur i już uciekłem.
Bo takie jest życie farmera dla niego nie straszna jest nawet cela. Bo takie jest życie farmera Prawdziwy farmer za ganje umiera Bo takie jest zycie farmera Dla niego nie straszna jest nawet cela. Bo takie jest życie farmera Prawdziwy farmer za ganję umiera...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.