Ziomek Tak nauczyłem się jak żyć, wystarczy odrobinę wiary czasami przychodzi moment że poddaję się bez walki. Wszystko wartościowe traci sens, dzisiaj niewiele znaczy, miliony wylanych łez wycieranych z Twojej twarzy. Zostaliśmy bez szansy i zna to chyba każdy, to nasz ostatni walczyk który więcej nie zatańczy. Dzisiaj żyjemy chwilą, młodzi mają przejebane, każdy z nas przed osiemnastką powinien pisać testament. Oni nawet nie chcieli zostawić nam trochę szansy, daję tobie szczerą prawdę o tym nawet piszą gwiazdy. To kino w stylu akcji a nie kurwa żadnej bajki, lepiej zbadaj pod stopami grunt bo dzisiaj świat się wali tu. Życie pod presją pod rządowym naciskiem, powoli się oddalamy w pogoni z lepszym kwitem. Oni chcieli być normalni nie chcieli być zagubieni, zostały tylko zdjęcia zapisane w mej pamięci. Niejedni by uciekli znam to życie na uwięzi, po wypłacie opłaty na chacie w której siedzą dzieci. Mówię Ci że czas pokazał mi co tu się święci, na krawędzi stoję sam chciałbym to życie przeżyć. I choć nie jeden strzał wystrzelony w moją stronę, miałem miliony powodów żeby stać za mikrofonem. Ja związany z jointem tak sobie pomyślałem, że to życie na tym świecie powinno być zakazane.
Oskar Miałem miliony powodów by przyjąć inicjatywę, teraz patrzę z innej strony i wątpię. Wiesz, milion pomysłów, chuj wie jaki plan na życie, na spidzie, a teraz z nieba deszcz. Patrzę za okno i znów łapię rozkminę, czy nie będzie ostatni w tym album w życiu. I słucham, i patrzę ta cała pogoń do kwitu, na styku łapię chwilę, błądzę na styku. Głupoty i rozumy, podrabiane akcje, wpadki się porobiło brat smutek leży na dnie flaszki. Jeden strzał i spierdalam gdzieś na wyspy, nie jeden już próbował lecz skończyły się pomysły. Mam swoje loty, to jeden dotyk, mam swoje lęki, fobie co działają jak narkotyk. Skończ co Ty, wiesz mijamy się znów w progu. W dzień mnie nie ma, wieczór ja i Ty w dwóch końcach tego domu. Nie pierdol że też miałeś tak samo, po co to sobie wmawiać, dźwigać problemy świata. Życie mnie nauczyło tylko hajsem posypało i przykro. Nie ma co się użalać, stoję tu twardo choć życie pluje w twarz. I nie żadne smutny raper tylko prawda tu na trackach. Po co mam kłamać, to żaden aplauz. Bywa, zagraj życie to jednoręki bandyta.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.