Wyszli na ulice we wtorek w nocy Synowie i córki robotników Wyższych i niższych urzędników I innych obywateli Rozpalili ogień na ulicy Pili wino i palili skręty Nie poszli za miasto To jest ich dom Kamienne mury Tu się wychowali Śpiewali I mogli by tak przez całą noc Ale przyjechali żołnierze samochodami Kilka osób aresztowano I ukarano następnego dnia Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|