Z / Zibi / Zarabiasz żandarmie na kłamstwie
Hej zandarmie, kiedy chcesz wieszać robisz z chłopaków kurwe, Kiedy chcesz ruchac Robisz z kobiet kurwe
Choć nie używają przemocy Prowokujesz rozstrój nerek, potem straszysz I wykluczasz
Hej żandarmie, chodź na cmentarz Pokaże ci groby chłopaków Miałeś ich na ewidencji Chodzili z worami pod oczami Teraz ich nie ma Leżą w poachu
To są twoje ofiary Na cmentArzu są błędy żandarma A żandarm chodzi bezkarny
Mówisz żandarmie ze chcesz sprawdzić Potem robisz rozstrój zdrowia Prowokujesz Prowokujesz rozstrój nerek, potem straszysz I wykluczasz
Działasz jak Abwera Jak nie ten to następny Twoich operacji nie ma w protokołach Ludzie boja się Twojego kłamstwa
Mówisz zandarmie ze chcesz sprawdzić Potem sprawdzasz jeszcze raz I rozstrajasz jeszcze raz Masz tysiąc sposobów operacyjnych Na rozstrojenie I nigdy nie naprawiłes błędu
Twoje ofiary są wykluczone a ty żandarmie zarabiasz pieniądze
psy i koty śmieją się z niesprawiedliwości I plują w twarz ofiarom Bo żandarm szuka sprawiedliwości
W piachu Leżą niewinni ludzie Bo na kłamstwie zarabia pieniądze żandarm z policjantem
Nie ma kurwy nie ma władzy Pokaż mi zandarmie dyplom pułkownika Potem sprzątaj śmiecie Bo tak robia ofiary żandarmów A na koniec idz do piachu A na koniec idz do piachu bez oczyszczenia Bo tak maja bledy kłamstw żandarmów Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|