Pewnego razu zobaczyłem tą bogini mego świata Ona piękna i młoda bez niej chwila to strata I pokochałem Ją bo miała te złote serce No a chwil z nią spędzonych wciąż pragnąłem więcej Nie kręcę nie męcę to jest moja mała Agatka ma jej imię świat szybko obleciała Bo te sny są o niej i ten świat jest dla Niej Mam nadzieję na przyszłość tak do końca zostanie Ona jest jak promień słońca rozgrzewa zimne ciało Ale jest taka śliczna że ciągle jej mi mało No i razem z kolegami zataczamy ją w te koło Tu na blokach i w tych klatkach bywa często wesoło Ona postawą zmartwień pozwala świadczyć życia Ona pokaże kolory których nie widziałem dzisiaj Ona nie każe nic robić po prostu daje relaks Chce jej więcej i więcej tak bym się już nie pozbierał Dziękuję za te chwile które dała mi ona W moich dłoniach rozpalona nie chcę stracić bo skonam Ona pokazała tęczę i piękno tego życia Że ja sięgnąłem po jej dym jak zaraz po coś do piciaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.