1. To już nie bajki o kwiatkach i pszczółkach. Fruwają majtki, lej szampan po biustach. Jak ma z tym problem, niech się buja maniurka! Prawdziwy facet się nie wczuwa i dla dup ma lód. Jesteś spięta, kochanie? Odkręcaj tę butlę, rozepnij ten stanik, popuść te cugle. Tak bardzo chcesz rżnięcia? Przygotuj drewutnię. Niech cały klub tu wbija w mózg twój przez kuchnię. Wypijmy dziś za popkulturę, co z ziomków robi debili a z dziewczyn stado k... Tak nas to fascynuje: plastik, poza i blichtr. Ktoś pompuje nam to do żył. Kiedy skumamy że to syf?
Ref.: Parę obrazów, kilka słów działa jak wyszukana broń. Nie trzeba dział, gdy każda z kul tu bezszelestnie trafia w skroń… do głów. Zgłupiej! Zgłupiej! Zgłupiej! Zgłupiej!
2. Nie spałeś za dobrze? Bierz te leki na sen. Masz dzisiaj zjazd chłopcze? Energetyk i leć. Zajaraj na rozpęd cztery pety i niech widzą Cię jak wsiadasz do “Bety 5”. Firma jest jak rodzina. Dziecko zaczeka. Zostaniesz znów po godzinach? Kręcisz bardzo szefa. Podwyżka jest za winklem. Pozwól że podam to metaforycznie: Longplay masz? Ślicznie ale radio gra single. Wypijmy za korporacje i rządy co chcą wyłącznie naszej choroby, czasu i forsy. Co dzień, krok po kroku system robi z nami co chce. Wierzymy, że my to tylko pionki w ich grze. Kiedy powiemy “Nie”?
Ref.: Parę obrazów, kilka słów działa jak wyszukana broń. Nie trzeba dział, gdy każda z kul tu bezszelestnie trafia w skroń… do głów. Zgłupiej! Zgłupiej! Zgłupiej! Zgłupiej!
3. Jest pięknie, jest nieźle, gdzie nie idę tam węże depczę. Wszędzie klimaty przestępcze i tematy zastępcze. Mama po latach toczy walkę o rentę. Mówią jej “Żyjesz? Pracuj!” Ktoś musi dawać w podatkach tę pengę dla bandy pijaków. Więc chlejmy z nimi za furtki w prawie, dla nas wiecznie zamknięte. Chlejmy za budowę nowych aptek, jutro będzie bieg po receptę. Chlejmy za media zależne od korporacyjnej pensji. Chlejmy za kłódki i kagańce, które nam jutro założą na gęby. Chlejmy! Zgłupiej! Zgłupiej! Zgłupiej! Zgłupiej!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.