REF Więcej ruchów a mniej pierdolenia! Więcej ruchów - bo znów nic się nie zmienia! Więcej ruchów - ej dosyć już gadania! Więcej - zrób to, czas nie pracuje dla nas!
1. To dla tych co budują, a nie burzą - dwójka Nie masz ziom tu szczurka - eksplozja jak wulkan Chociaż czasami letarg tak jakbym już przestał Huk petard budzi mieszczan jak na osiedlowych festach
Więcej ruchów, a mniej pierdół gnido Mówię do lustra co pęka na mój widok Ej obibok pora zrosnąć z bitem Bo twój fame jak tyłek obrasta celulitem
Rusz głośnikiem, rusz-że bo mówią, że postój I sam to rozumiesz, że jest w tym coś tu Gościu! - jesteś gościem za majkiem Dość już nagrywek w odstępach sierpień-maj wiesz!
Obrosłeś pracą, zarosłeś nieco A przecież nie czas to śpiewać swoim dzieciom Jeszcze będzie czas by nie odpoczywać ziomuś Komu ma się chcieć jak nie Tobie, komu?
Więcej poziomu, więcej życia w to włóż! I nie pieprz nikomu, że to koniec - powtórz Nie pieprz, że koniec - przecież nie oddasz tronu Nawet jakbyś chciał to i tak wiesz, że nie masz komu
Same błazny ziomuś - więcej ruchów? Może Lecz "mniej pierdolenia" nie zdążyło do nich dotrzeć Mam dotrzeć do podziemia? Przestań - do ludzi Dosyć pierdolenia - nuda ludzi nudzi.
REF Więcej ruchów a mniej pierdolenia! Więcej ruchów - bo znów nic się nie zmienia! Więcej ruchów - ej dosyć już gadania! Więcej - zrób to, czas nie pracuje dla nas!
2. To dla tych co budują a nie burzą - druga tura, Nie kumam tych co harują, a nie jeżdżą w furach Ale - nie czaję bardziej tych z drugiego frontu Co nie jeżdżą, bo leżą i jęczą od piątku do piątku
Ruchy ziomku, starość zaskoczy jak czkawka, A ty w tym dołku z wiarą w karty na ławkach przyjdzie talia gdy powiesz dość tej "prawie kasy" Lecz w realiach utoniesz tak jak w bagnie mokasyn
Więcej pracy! - nie wmówisz mi, że nie ma Co? Źli rodacy wożą dupska w BeeMach A uczciwi Polacy klepią biedę na kwaterach? Bo się boją wstać i wyjść z osiedla by to zmieniać!
Bo się boją ryzyka chyba bardziej od księdza, Wolą słuchać Rydzyka i deficyt pogłębiać Łatwiej mówić, że to system Ci wolność zabiera A jest jej w pizdę - chciej ją mieć - nawet od zera
Nie musisz pytać szefa kiedy będzie marna pensja Możesz wejść w ten wyścig i być wolny jak u Eisa Wystarczy mieć cele plus zaparcie i rozkmina Przecież nawet Rockefeller jako pucybut zaczynał
Przestań szukać oszczędności przed pierwszym Zacznij tyłek ruszać, dojrzyj cel i wal w niego jak Pershing Będziesz wdzięczny sam sobie niebawem Że zdeptałeś kompleksy i wygrałeś tą sprawę.
REF Więcej ruchów a mniej pierdolenia! Więcej ruchów - bo znów nic się nie zmienia! Więcej ruchów - ej dosyć już gadania! Więcej - zrób to, czas nie pracuje dla nas!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.