Z / Zeto / Fifrak Madafaka
1. Krzyczysz rok w rok wznieście w górę dłonie A jesteś ciotą jak Kot w Testosteronie A jedyne co mogą krzyczeć takie łaki to "wznieście dla mnie fuck'i chłopaki yo", bo
W pokoju siedzisz w opór - myślisz, że w stanach Twoje życie jak monitor LCD Iiyama LCD Cię wypala, jama horyzont przesłania A na forach Cię wyprzedza pasek przewijania
A najbardziej w jaja swędzi cudzy pot na czole Bo to komuś się udaje, a nie Tobie matole A najbardziej w dupę piecze jak to ktoś z Lublina Wyprzedził pięć razy choć pięć lat później zaczynał
Nie mam żalu, nie mam nienawiści, mam skilsy chłopcy Większe niż wzajemne lizudupów z forum propsy Quorom reformatorów, co się boją za blok ruszać Ja do trepanacji łbów zakutych jednak będę zmuszać
2. Ej fifraku nie pasuje idea i jak tutaj gadam Buraku we fraku jak Ikea sam to składaj Nędzny spadochroniarzu bez stażu sam spadaj Badasz rap mój? Oszty, IQ swoje sam zbadaj
Kiedy piszę biję ciszę, biję Twoje uszy Bijesz pianę że nie? No to się załóżmy! Już przy samej stawce powiesz "lecę, dziś nie mogę" No to leć, ja tyram by mieć stawki zaporowe
Mam opłaty co miesiąc jak Godzilla co wigilię Ty opłatki masz co sezon jak mohery co homilię Wypłaty masz po tysiąc z hakiem jak kilobajt bajtów Ja tu wpłaty mam po tysiąc z vatem doba w dobę kajtku
Ja tu zbieram te stówy na te SUVy nieziemskie Ty odkładasz co piątek piątkę żeby kupić Nexię Ja jak kupię to po prostu będę woził się Lexem Ty jak kupisz najpierw spojler, auto-gaz i pisk po mieście Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|