Panna pod cytrynowym drzewem, stopy zmywa jej woda chłodna - tam pod różanym krzewem.
Panna pod cytrynowym drzewem w chłodne źródło stopy wsunęła - tam pod różanym krzewem.
-Gdzieżeś, pani moja nadobna? -Tu przy źródle ciebie wyglądam, swoje serce pragnę ci oddać - tam pod różanym krzewem.
-Gdzieżeś, pani moja przepiękna? -Tu przy źródle na ciebie czekam, przy boku twym pragnę schronienia - tam pod różanym krzewemTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.