W słońcu się wygrzewał dobry opat Piotr, mamo, w słońcu się wygrzewał dobry opat Piotr, na tyłku biało portki, z wierzchu duży chwost, na tyłku biało portki, z wierzchu duży chwost.
A przez dziurkę damy podglądaj go, mamo, a przez dziurkę damy podglądaj go: -Co to, bracie Piotrze, co ma znaczyć to, co tam ci tak sterczy z gaci niczym knot?
-Z dołu amunicja, z przodu groźna broń, mamo, z dołu amunicja, z przodu groźna broń, przy jej to pomocy poluję co noc, przy jej to pomocy poluję co noc.
-Hejże, bracie Piotrze, wstąpże do nas wstąp, mamo, hejże, bracie Piotrze, wstąpże do nas wstąp! -Nie mogę, o pani, Bóg poświadczy to, przecież nie dam rady, was tam jest ze sto!
Od słowa do słowa dał się skusić Piotr, mamo, od słowa do słowa dał się skusić Piotr, -i w różanej wodzie wykąpały go, miękkim prześcieradłem wysuszyły go.
Sto dwadzieścia niewiast, sto dwadzieścia łon, mamo, sto dwadzieścia niewiast, sto dwadzieścia łon - prócz biednej kucharki, bo miał w końcu dość, prócz biednej kucharki, bo miał w końcu dość.
-Wcale dość nie miałem, przebóg, to nie to, mamo, wcale dość nie miałem, przebóg, to nie to! Wcale dość nie miałem - krzyczał prędko mknąc, i wpadł tylnym wejściem, i tak też ją wziął.
Sto dwadzieścia córek - już w kołyskach śpią, mamo, sto dwadzieścia córek - już w kołyskach śpią. Syna ma kucharka, w kuchni chowa go. Sto dwadzieścia jeden - to dopiero plon!
W słońcu się wygrzewał dobry opat Piotr, mamo, w słońcu się wygrzewał dobry opat Piotr, a przez dziurkę damy podglądały go, a przez dziurkę damy podglądały go...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.