Stary Sizet kiedyś mówił mi - staliśmy w bramie, był świt, gdyśmy czekali na słońca wschód i samochodów rósł szum. Mówił: czy muru nie widzisz? Wszystkich nas trzyma ten mur Gdy nie będziemy bronić się Zagrodzi nam każdą z dróg
Gdy uderzymy, runie mur Nie może przecież wiecznie trwać Na pewno runie, runie, runie Nie pozostanie po nim ślad Jeśli uderzysz mocno tu A ja uderzę mocno tam Na pewno runie, runie, runie I wolny będzie każdy z nas
Lecz minęło już wiele lat, Ręce mam starte do krwi, A gdy czuję, że sił mi brak, Mur rośnie grubszy niż był. Wiem już że ledwie się trzyma, Lecz ciężko ruszyć go stąd Nawet gdy czuję przypływ sił... Powtórz, Sizecie, pieśń swą.
Gdy uderzymy, runie mur...
Stary Sizet nie mówi nic, Słowa porwał zły wiatr Dokąd - on jeden tylko wie, Ja w bramie tkwię cały czas. I gdy przychodzą nowi wciąż Słyszę jak rośnie mój głos Śpiewam ostatnią Sizeta pieśń Tę, której uczył nas on:
Gdy uderzymy, runie mur...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.