Przyszły wakacje, wyjechać trzeba Czacha się jarzy, słonko przygrzewa Już do pociągu prawie wsiadałem Gdy na peronie Baśkę spotkałem
Ref.: Baśka, Baśka, co z Ciebie za ziółko Ty za rozporkami ciągle latasz w kółko Baśka, Baśka, każdy Cię doceni Tylko, że się żaden z Tobą nie ożeni (2 x)
Oj Baśka, Baśka, szybka to dziewuszka Już na pierwszej randce bierze Cię do łóżka Po namiętnej nocy wyglądasz okropnie A Baśka z nadzieją spogląda zalotnie
Ref.: Baśka, Baśka, co z Ciebie za ziółko Ty za rozporkami ciągle latasz w kółko Baśka, Baśka, każdy Cię doceni Tylko, że się żaden z Tobą nie ożeni (2 x)
Nici z wakacji, jasna cholera Baśka mi ciągle o seksie gdera Że będzie pięknie, miło i błogo Baśka! Zgłupiałaś? Ale nie z Tobą!
Ref.: Baśka, Baśka, co z Ciebie za ziółko Ty za rozporkami ciągle latasz w kółko Baśka, Baśka, każdy Cię doceni Tylko, że się żaden z Tobą nie ożeni (2 x)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.