Słowa: Mirosław Kowalewski Muzyka: Zbigniew Murawski
Opowiadał przy obiedzie kiedyś dobry wujek, Że na morzu wciąż nieznośnie buja i faluje. Nie bój tego się kolego i posłuchajże mnie: Czasem buja, lecz przeważnie kołysze przyjemnie.
Ref.: Niosą groźne treści, - Hej a hoj, Morskie opowieści, - Hej a hoj, Ale wiedz kolego, - Hej a hoj, Bać się nie ma czego! - Hej a hoj.
Kiedyś ciocia mi mówiła mądrze przestrzegając: W morzu wielkie wieloryby ludzi pożerają! Wieloryby, owszem, wielkie i bywają głodne, Lecz choć groźnie wyglądają, są bardzo łagodne.
Innym razem ostrzegała dobra babcia z dziadkiem: Ryby-piły potopiły ludzi wraz ze statkiem! Bajki, bajki, mój kolego, ale dam Ci radę, Chcesz mieć spokój od złych stworzeń, nie wchodź im w paradę!
A sąsiadki z mojej klatki tak mi powiedziały: W morzu sztormy, wichry, burze i podwodne skały. Miały rację! Lecz się nie bój burzy, ni pioruna, Gdy z szacunkiem się powierzysz opiece Neptuna!
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|