Takie smutne masz oczy, kochana, I uśmiechasz się do mnie przez łzy. Wiatr za oknem zawodzi od rana, Jakby wiedział to samo co my.
Wiem, że być już inaczej nie może, Prawdzie spojrzeć musimy dziś w twarz. Chodź, pójdziemy pożegnać się z morzem, Bo ostatni to spacer już nasz.
Zachodni wiatr spienione goni fale, Wysoko gdzieś zawisnął mewy krzyk, Gasnący dzień zachodem się rozpalił, Stoimy tak bez słowa - ja i ty.
Daj dłoń, tak bliską mi i drogą, Daj dłoń i nie myśl o mnie źle. Zachodni wiatr rozstajnym naszym drogom Z okrzykiem mew swe pożegnania śle. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|