Słowa: Grzegorz ("Maja") Majewski Muzyka: trad.
Tej nocy w drodze do Dublina zobaczyłem ją, Uroczą, że nic tylko o niej marzyć. Spytałem, czy samotnie pójdzie dalej drogą swą, Czy noc przeczeka ze mną gdzieś na plaży.
Ref.: I rzekła: "Tak, o tak, w dwójkę lepiej będzie nam, Lecz, gdy rano pomyślimy coś wzajemnie, Wiedz, nigdy nie, o nie... Jutro pożegnamy się I ziewając rano musisz iść beze mnie."
Uśmiechem obdarzyła mnie tak ciepłym, że ho ho, Pomimo, że deszcz zmroził nas niemile. Gdy wreszcie rzekła: "Pomóż mi, zgubiłam drogę swą." Me serce już jej grało skoczne reele.
Zboczyliśmy ze szlaku, nawet nie wiem jak i gdzie, Pamiętam, że tańczyliśmy w agreście. Szum topól, noc, no i ... ten agrest zniewoliły mnie, Lecz chyba głównie wdzięki jej niewieście.
I tu historię moją kończy taki smutny fakt: Nad ranem chłód mnie zbudził w strasznym błocie. Po dziewce i pieniądzach, wiecie, został tylko ślad. Na pewno przygód takich znacie krocie.
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|