Kiedy byłem bardzo mały szczyl, Wielki piękny statek mi się śnił Lekkie żagle na rejach, śnieżnej bieli krótki błysk. Wokół wszyscy tak krzyczeli mi:
Ref.: Roluj ją, Paddy, roluj ją! Roluj ją, Paddy, roluj ją! Chociaż ręce Ci drżą, lina zdziera skórę Twą, Roluj ją, Paddy, roluj ją!
Kiedy byłem trochę większy szczyl, Stary Jackie opowiadał mi: Gdy płynęli na Horn, napotkali wielki sztorm. Z całej załogi przeżył tylko on.
Kiedy byłem jeszcze większy szczyl, Matka często powtarzała mi: "Morze nie jest dla Ciebie, chyba, że już będę w niebie." Teraz inne słowa dźwięczą mi:
Teraz, kiedy pływam tak jak wy, Wielkie, miękkie łóżko mi się śni, Zapach zielonej trawy, pięknych dziewcząt dźwięczny śmiech, A z tym śmiechem jakiś lekki grzech!
ref... x2 Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.