Przy sterze stałem - kiepska rzecz, Bo wiatr tej nocy szalał wciąż. Na chwilę zamyśliłem się I ster wyśliznął mi się z rąk. O rafę statek otarł się, Zalała woda pokład w krąg. Kapitan wściekły złapał mnie, Zamachnął się, wymierzył cios...
Ref.: Raz walnął pięścią mocno w łeb I nie poczułem więcej nic. Przeszła noc i nastał dzień, Trzeba znów płynąć, żeby żyć.
Kabestan kręcić trudno jest, A nas niewielu było tam. Parliśmy na handszpaki fest I łańcuch w kluzie wolno drgał. Wtem pod stopami czuję coś, Co miękko rusza się i już Wiem, że to bosman, ostry gość, Co drzemkę sobie uciął tu...
Do portu, po miesiącach dwóch, Przybiliśmy na jakiś czas. Na kejach panny, w knajpach rum, Przydałoby się wyrwać tam. Pytam Starego, gdzie mój szmal, Jaką zapłatę dla mnie ma? On, groźnie patrząc, wolno wstał: "Ja Ci zapłatę chłopcze dam..."
Gdy wreszcie morza miałem dość, Na ląd wróciłem, by żyć tu. W tawernie siedząc w ciemną noc Ujrzałem pannę - istny cud. Podszedłem do niej cicho tak I wyszeptałem kilka słów. Wtem jakiś gość, co obok stał, Odwrócił się i wtedy znów...
ref... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.