Słowa i muzyka: Krzysztof Nowak
Gdy z rejsu powróciłem, zaraz mnie ogarnął gniew, Galon whisky w gardło wlałem, usłyszałem syren śpiew: Wracaj, Johnny, nie dla ciebie ląd, Jutro zwłoki swe na kliper wrzuć i uciekaj w morze stąd!
W tancbudzie "Pod Kotwicą" pracowała Betty - cud, A do ucha mi szepnęła, kiedym ją do tańca wiódł: Zostań, Johnny, porzuć morską toń, Ja zaś serce swoje oddam Ci i dołożę jeszcze dłoń.
Już głowa ma jak dynia, w uszach oba głosy mam - Pięknej panny i syreny; której skusić dziś się dam? Zostać tu, czy płynąć w obcy świat - Jutro nowy dzień podpowie mi, której mam posłuchać z rad.
Gdy nadszedł nowy ranek, wnet olśnienia sfrunął ptak, Zaciągnąłem się na okręt, nowych przygód poznać smak, Ale tors tatuaż zdobi mi, Na nim Betty - ukochana ma, będzie ze mną w rejsu dni!
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|