Gdy smutek Cię dręczy, Gdy w piersiach coś jęczy, Gdy życie Ci idzie kulawo, Doradzę Ci, stary, Przy dźwiękach gitary, Receptę mam na to klawą:
Ref.: Popłyń do Rio, Gdzie ananas dojrzewa, Gdzie dziewczyn bez liku nie nosi staników, Gdzie sambę się tańczy i śpiewa.
Aj, aj, aj, aj.... Popłyń do Rio, Gdzie dziewczyn bez liku nie nosi staników, Gdzie bimber trzcinowy piją.
Daleka jest droga Do Rio - olaboga! Lecz Ciebie niech to nie zraża. Ty płyń pod żaglami Nocami i dniami, I na zakrętach uważaj.
Rzuciwszy kotwicę Idź najpierw w ulicę Dzielnicy, co zwie się Urca. I broń się przed grzechem, Gdy wabi uśmiechem Niejedna Koryntu córka.
Gdy zjesz avocado, To zwiedź Corcowado I popatrz na miasto zaraz. Zobaczysz z wysoka, Jak błyszczy zatoka, Co zwie się Guanabara.
W dzielnicy Flamengo Zatańczysz z panienką Ognistą, jak sam karnawał. Lecz bacz, by o zmroku I podczas podskoków Nie trafił Cię, bracie, zawał.
Gdy skwar pali ciało, Kąpieli masz mało - Jest plaża Copacabana, Co piasek ma świeży, Lecz patrz, obok leży Dziewczyna skąpo odziana.
Wieczorem wzdłuż plaży Sto barów się jarzy I kusi, i wabi, i nęci. Ty sprawdzasz w kieszeni, Lecz nic to nie zmieni, Bo mniej masz cruzeiros niż chęci.
Kto wie - w takim barze, Co może się zdarzyć I wydać przypadkiem nad ranem: Poznałeś Mulatkę, Przytulasz ją kapkę I czujesz, że tańczysz z... panem.
Nie będę już dłużej Piosenką Cię nużył, Piosenki wszak krótko żyją; Gdy smutek Cię ściśnie, Gdy łza z oczu tryśnie - Po prostu - POPŁYŃ DO RIO!
ref... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.