1. Kiedy szliśmy przez Pacyfik, - Way-hey, roluj go, Zwiało nam z pokładu skrzynki, - Taki był cholerny sztorm.
Ref.: Hej, znowu zmyło coś, Zniknął w morzu jakiś gość, Hej, policz, który tam, Jaki znowu zmyło kram.
2. Kiedy szliśmy przez Pacyfik, - Way-hey, roluj go, Zwiało nam z pokładu skrzynki, Pełne śledzia i sardynki - Taki był cholerny sztorm.
Ref.: Hej, znowu zmyło coś, Zniknął w morzu jakiś gość, Hej, policz, który tam, Jaki znowu zmyło kram.
3. Kiedy szliśmy przez Pacyfik, - Way-hey, roluj go, Zwiało nam z pokładu skrzynki, Pełne śledzia i sardynki, Kosze krabów, beczkę sera, - Taki był cholerny sztorm.
Ref.: Hej, znowu zmyło coś, Zniknął w morzu jakiś gość, Hej, policz, który tam, Jaki znowu zmyło kram.
4. Kiedy szliśmy przez Pacyfik, - Way-hey, roluj go, Zwiało nam z pokładu skrzynki, Pełne śledzia i sardynki, Kosze krabów, beczkę sera, Kalesony oficera, - Taki był cholerny sztorm.
Ref.: Hej, znowu zmyło coś, Zniknął w morzu jakiś gość, Hej, policz, który tam, Jaki znowu zmyło kram.
5. Kiedy szliśmy przez Pacyfik, - Way-hey, roluj go, Zwiało nam z pokładu skrzynki, Pełne śledzia i sardynki, Kosze krabów, beczkę sera, Kalesony oficera, Sieć jeżowców, jedną żabę, - Taki był cholerny sztorm.
Ref.: Hej, znowu zmyło coś, Zniknął w morzu jakiś gość, Hej, policz, który tam, Jaki znowu zmyło kram.
6. Kiedy szliśmy przez Pacyfik, - Way-hey, roluj go, Zwiało nam z pokładu skrzynki, Pełne śledzia i sardynki, Kosze krabów, beczkę sera, Kalesony oficera, Sieć jeżowców, jedną żabę, Kapitańską zmyło babę, - Taki był cholerny sztorm.
Ref.: Hej, znowu zmyło coś, Zniknął w morzu jakiś gość, Hej, policz, który tam, Jaki znowu zmyło kram.
7. Kiedy szliśmy przez Pacyfik, - Way-hey, roluj go, Zwiało nam z pokładu skrzynki, Pełne śledzia i sardynki, Kosze krabów, beczkę sera, Kalesony oficera, Sieć jeżowców, jedną żabę, Kapitańską zmyło babę, Beczki rumu nam nie zwiało, - Taki był cholerny sztorm.
Ref.: Hej, znowu zmyło coś, Zniknął w morzu jakiś gość, Hej, policz, który tam, Jaki znowu zmyło kram.
8. Kiedy szliśmy przez Pacyfik, - Way-hey, roluj go, Zwiało nam z pokładu skrzynki, Pełne śledzia i sardynki, Kosze krabów, beczkę sera, Kalesony oficera, Sieć jeżowców, jedną żabę, Kapitańską zmyło babę, Beczki rumu nam nie zwiało, Pół załogi ją trzymało. - Taki był cholerny sztorm.
Ref.: Hej, znowu zmyło coś, Zniknął w morzu jakiś gość, Hej, policz, który tam, Jaki znowu zmyło kram.
Hej, znowu zmyło coś, Zniknął w morzu jakiś gość, Postawcie wina dzban, Opowiemy dalej wam! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.