Ref.: Gadał jeden dziad i drugi dziad, Że wybudują nam solidny jacht. Dłubią przy nim już czterdzieści lat, A my pływamy tratwą.
Żagla pół i masztu pół, Do beczki przywiązany stół. Hej, klepek pięć i wielka chęć, Tak płynie nasza tratwa.
Raz jeden gość powiedział tak: "Ten kurs nie w tą - nam trzeba tam." I tak już żeglujemy wspak Tą naszą dziwną tratwą.
A drugi gość wymyślił znów, By zrobić rufę tam, gdzie dziób I odtąd nie płyniemy w przód, Lecz w kółko kręcim tratwą.
Mijają nas - cóż, zdarza się - Dłubanki z afrykańskich rzek. Patrz - chińska dżonka zbliża się, A my spokojnie tratwą.
Z puszki od konserw mamy miecz, W beczce na wpół solony śledź, Jakiś sznur zwieszony w dół, To nasza dumna tratwa.
Niejeden już nas porwał sztorm, Niejeden wicher w żagle dął, Niejeden maszt pod falą trzasł I kołysało tratwą. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.