Słowa: Tomasz Winiarski Muzyka: trad.
Gówniarzem byłem wtedy, gdy Los w morze pognał mnie. Wróciłem, by na lądzie żyć, Lecz wszystko szło mi źle. Miotałem się to tu, to tam, I próbowałem znów. Nie warto o tym gadać, Bo po prostu szkoda słów.
Ref.: Na morze, Bracie, idź, Na morze, Bracie, idź, Kiedy życie da Ci zdrowo w kość, To na morze, Bracie, idź.
Poznałem piękną pannę, Wnet została żoną mą. Starałem się, jak mogłem, Postawiłem nawet dom. Wypiłem kiedyś ździebko, Wtedy diabli wyszli z niej. I nie ma co żałować, Baba z wozu - koniom lżej.
Ref.: Na morze, Bracie, idź, Na morze, Bracie, idź, Kiedy życie da Ci zdrowo w kość, To na morze, Bracie, idź.
I otworzyłem własny sklep, Bo handel kusił mnie. Tu kupić, tam sprzedać, To lubię, każdy wie. Tu karty, tam ruleta, Interes trafił szlag. W pokera przegrać cały sklep, To już chyba coś nie tak.
Ref.: Na morze, Bracie, idź, Na morze, Bracie, idź, Kiedy życie da Ci zdrowo w kość, To na morze, Bracie, idź.
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|