Słowa i muzyka: Andrzej Urbańczyk
Gdy na maszcie brak już żagli, Kiedy wszystko biorą diabli, Kadłub wody pełny kiedy I na tony wszelkiej biedy, Kiedy wiatr dmie w gębę prosto, Fale tłuką w burtę ostro, Z prowiantów tylko wspomnienia, A nadziei nawet cienia.
Ref.: Pomyśl, ile razy już tak było, Pomyśl, jakoś przecież się przeżyło, Pomyśl, ile razy już tak było, ho, ho, ho... Pomyśl, jakoś przecież się przeżyło.
Z kieszeni, gdy znikła flota, Gdy otwarte biedy wrota, Kiedy nie ma już czym płacić, A nie sposób się wzbogacić, Gdy napisze, że odchodzi, Gdy przyszłością ktoś Cię zwodzi, Jeśli fale oszalały, A nasz statek wpadł na skały.
ref...
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|