Słowa: Ryszard Mękarski Muzyka: trad.
Przed laty przewoźnikiem byłem, Cóż, to każdy wie. I choć wiodłem wtedy łatwe życie, Nadszedł podły dzień. Odmienić chciałem żywot mój, Bo człowiek głupcem jest I na statek wnet się zaciągnąłem, Wypłynąłem w rejs.
Ref.: O, żegnaj stary porcie Bristol, Żegnaj panno ma! Nie sądziłem, że wypłynę w morze, Potem przeklnę świat. Dziś przyszło w morzu spędzić czas - Tak chciał parszywy los - Liczyć dni i noce na pokładzie Statku "Kangaroo".
Słuchajcie, jak głupotę mą Ukarał wredny los: Kiedyś piękną młodą pannę miałem, Nawet mądrą dość. Szczęśliwy bardzo byłem z nią, Lecz nagle, jak na złość, Marynarzem zapragnąłem być.
ref...
Wróciłem do Bristolu więc, Znalazłem pannę swą Lecz, jak się zaraz okazało, Już nie była nią. "Mężatką jestem teraz." - Z uśmiechem rzekła mi - "Wybrałeś chłopcze morze, Więc na morze płyń."
ref...
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|