Słowa: Leszek Jankiewicz Muzyka: trad.
Kolejny dzień i Pacyfik skrzydłami ścielił się mew, kołysał łajbą na boki żeglarzy gromki śpiew.
Ref.: To Dandy, to Dandy, od dziobu aż po zad, Do przodu gnała, choć prądy wciąż pchały ją na kolce raf.
Tu rejsu długie godziny i bosman łoi nas wciąż. Do przodu ciągle pędzimy, choć łańcuch leci nam z rąk.
Ref.: To Dandy, to Dandy, od dziobu aż po zad, Do przodu gnała, choć prądy wciąż pchały ją na kolce raf.
Tak płynie życie na morzu, niepewny żeglarza jest los, to słońce a zaraz potem ze śmiercią się mija o włos.
Ref.: To Dandy, to Dandy, od dziobu aż po zad, Do przodu gnała, choć prądy wciąż pchały ją na kolce raf.
A kiedy do domu wrócimy, choć minie przygoda zła, z rodziną tydzień spędzimy i znowu na morze nas gna.
Ref.: To Dandy, to Dandy, od dziobu aż po zad, Do przodu gnała, choć prądy wciąż pchały ją na kolce raf.
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|