Byle dalej i dalej, i dalej, i dalej, i dalej... Byle dalej i dalej, i dalej, i dalej, i dalej...
W nocy na przystanku wsiadam, W tłumie zapomnianych dłoni. Razem z deszczem na mnie spada, Sen wyśniony, wymarzony...
Znowu wieczór, powrót z pracy, W szybie cień zmęczonej twarzy I latarni światła spacer. Chcę inaczej żyć... Inaczej.
Ref.: Móc nie słuchać cudzych rad, Byle w uszach szumiał wiatr... Z wędrującą falą gnać, Byle dalej...
Nie żegnając dawnych dróg, W żaglach sen odnaleźć mógł Aż po brzegów zawołanie: ...Byle dalej...
Byle dalej i dalej, i dalej, i dalej, i dalej... Byle dalej i dalej, i dalej, i dalej, i dalej...
Zakołysał się autobus, Na pustkowiu drzwi otwarte. Może złapię w kroplach deszczu, Chwycę prawdę, że odnajdę...
W nocy sny wzburzone biją W odchodzących burty kutrów, Ku wzburzonym pędząc wichrom. Może minie czas mych smutków?
Ref.: Móc nie słuchać cudzych rad, Byle w uszach szumiał wiatr... Z wędrującą falą gnać, Byle dalej... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.