Słowa i muzyka: Janusz Sikorski
Wołali na nią: Julka, hej, chodź tu, Piegowata! Za szklankę wina i za chleba kęs Rozdawała miłość morskim obieżyświatom. Taką ją poznałem, taką pokochałem, W portowej knajpie "Tłusty Śledź".
A kiedy znów przybyłem tam po kilku latach, Żeby szklanką rumu obmyć z siebie sól Morskiej podróży dookoła świata, Julki nie było w barze, już tylko obce twarze W portowej knajpie "Tłusty Śledź".
Gdzie jesteś dzisiaj Julka, gdzie jesteś, Piegowata? Sam piję wino i siedzę sam jak pies. Gnałem do Ciebie spoza krańców świata, A Ciebie nie ma w barze, dziś tylko obce twarze, W portowej knajpie "Tłusty Śledź".
Grzeszyłaś kiedyś, Julka, z całą flotą świata. Nie mam Ci za złe, bo grzeszy nawet Bóg, Lecz kiedy tu byłaś, było po co wracać, Spod wściekłych bryzgów piany, gdzieś z paszczy złej otchłani, Poprzez wyboje morskich dróg.
Wołali na nią: Julka, hej, chodź tu, Piegowata! Za szklankę wina i za żarcia kęs Grzała drobnym ciałem morskich obieżyświatów, Lecz już jej nie ma w barze, dziś tylko obce twarze, W portowej knajpie "Tłusty Śledź". Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|