Duże dupy puste łby, po godzinach liczę hajs, szybkie auta, kiedyś nic, rolex w łapie mierzy czas, w lustrze widzę demony, wczoraj byłem z nią na randce, rzucam w niebo banknoty, a ją wrzucam w uber właśnie (x2)
[EmKaTus]
Jedziemy na miasto na szamke, za nami ślady na asfalcie, jeśli nie wierzyłeś to patrz się, że tracki na szeroką skalę są, wczoraj nawijałem, że gasnę, dzisiaj chce mieć ludzi pod sceną, ludzie po co się napinacie, jak to wszystko przecież jest beką
[ZEBO]
Nie było mnie tutaj przez chwile, ale prosili żebym robił tracki, wczoraj na tiktoku zrobiłem liczby, dziś wsiasamy w tesle, omijam te małpy, mała mi pisze czy wpadam na chwile, już nie hajs na bilet, a kupuje kwiaty, nogą do ziemi, do setki, w tej tesli, albo się przesiadam w czerwone ferrari
Na rondzie robimy se drifty, kiedyś marzyłem o koniu na masce, wszędzie duże dupy i cycki, mamy więcej celów niż walonych marzeń mała liczyła na zyski, mała liczyła na prawdę, ja chciałem z muzyki profity, kiedy oglądałeś seriale, mała musisz to zapamiętać suki na instagram chcą mnie znać, dupy piszą dm na fejsa, a ja ich nawet nie pamiętam
[Ref.]
Duże dupy puste łby, po godzinach liczę hajs, szybkie auta, kiedyś nic, rolex w łapie mierzy czas, w lustrze widzę demony, wczoraj byłem z nią na randce, rzucam w niebo banknoty, a ją wrzucam w uber właśnie (x2)
[EmKaTus]
Jedziemy na miasto na szamke, za nami ślady na asfalcie, jeśli nie wierzyłeś to patrz się, że tracki na szeroką skalę są, wczoraj nawijałem, że gasnę, dzisiaj chce mieć ludzi pod sceną, ludzie po co się napinacie, jak to wszystko przecież jest bekąTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.