Ref. Żyje dalej tak jak uczyli mnie za młodu Jestem tym kimś co, brakuje im dowodów Myślę tam gdzie ty, wydajesz hajs pod blokiem Latam tylko z tym co, szacunek ma nad zdrowie
Żyje dalej tak jak śmigam własnymi ścieżkami Nie mam nic do powiedzenia, trzymam język za zębami Zdrada dobrych rani, prawda w każdym znaczeniu Walisz kobitę w rogi zaganiasz radowi więzieniu Jestem tym kimś co, chcą trzymać w izolatce Sędzina kurwa stara, nigdy nie przyzna racji To kurek w mordę bity , nigdy nie daje wiary Dzieciak musi zapierdalać i dźwignąć to na bary Myślę tam gdzie ty zygasz za przyjemności Dyplom mam z ulicy Michałów, Śró i Włości Do centrum na zakupy, z mamą spacer na deptaku My bramówy Żeromskiego wyścig z psami na luzaku Latam tylko z tym co, szacunek ma nad zdrowie Dajesz za to głowę, że nikt nic się nie dowie Pobity, zakrwawiony, nie zbije, się wyciera Możesz na to liczyć słowo ZDeRa
Ref. Żyje dalej tak jak uczyli mnie za młodu Jestem tym kimś co, brakuje im dowodów Myślę tam gdzie ty, wydajesz hajs pod blokiem Latam tylko z tym co, szacunek ma nad zdrowie
Żyje dalej tak jak pokazali mi przed laty Zemną wariaty niema ideału, a Ty? Jesteś za bratem czy tylko o tym gadasz Ja pomogę, porozmawiam, się podzielę prosta sprawa
Jestem tym kimś co wytykają go palcami Na osiedlu społeczniary, się poruszam pod blokami Dowodów nie znajdą nie mają skazać to Wsadzić może Cie najbliższy, uważaj i też na to
Myślę tam gdzie ty, zrywasz się jak widzisz patrol Pieniądze, tryb ulicy, jak to widzę powiem "warto" Nie ma nic za darmo, zarobię sam na siebie Kopsnę parę stówek, trzymaj mamo to dla Ciebie Latam tylko z tym, który zasad się trzyma Mam paru koleżków co są dla mnie jak rodzina Nie raz widzisz mnie z lamusem, czyli szmal jaki wpadnie Uderza rzeczywistość, pozdrówki oby z fartem
Ref. Żyje dalej tak jak uczyli mnie za młodu Jestem tym kimś co, brakuje im dowodów Myślę tam gdzie ty, wydajesz hajs pod blokiem Latam tylko z tym co, szacunek ma nad zdrowie
Żyje dalej tak jak, chociaż mam inne cele Dobrze znam życia smak, nie liczę nazbyt wiele Jak mam to się dziele, zawsze działka równa z bratem Żyje dalej tak jak, na życie mam swój patent Jestem tym kimś co, wciąż ma czyste sumienie Zawsze z podniesioną głową na ulicy czy na scenie Dobrze wiem co ma znaczenie, nie sprzedam tego za nic Jestem tym kimś co, nie przekracza pewnych granic Latam tam gdzie ty, za swoje będę płacić Tu gdzie zysk daje ryzyko, zagapisz się to tracisz Tu gdzie jedna sekunda, czasem obraz życia zmienia Latam tam gdzie ty, w stolicy zmęczenia Latam tylko z tym co, nie układa się z kurwami U ludzi ma szacunek, żyje zgodnie z zasadami Zdrada dobrych rani, tutaj niema sentymentów Latam tylko z tym co, nie popełnia takich błędów
Ref. Żyje dalej tak jak uczyli mnie za młodu Jestem tym kimś co, brakuje im dowodów Myślę tam gdzie ty, wydajesz hajs pod blokiem Latam tylko z tym co, szacunek ma nad zdrowie
Żyje dalej jak należy, a jak tobie coś nie leży Bądźmy szczerzy, chuj wbijam w to czy mi wierzysz Leszczyk spina dupę, my robimy dalej swoje RPK i banda, hardcore z ulic nie przeboje Gdzie miejska metropolia, gdzie wieżowce i podwórza Gdzie historie pisze życie, ja tym życiem się odurzam Gdzie dzieciaki płacą beki, jak latają bez opieki Gdzie nie brakuje meneli za to nie widać już heli Diabli by to wzięli, na szacunek tutaj nie licz Jeśli obce Ci wartości i zasady, święty relikt Jak złamiesz te sakramenty może kule sobie strzelić w łeb Zrozumiesz to wtedy, kiedy zaleje Cie krew Jestem z tego miasta, gdzie są organy ścigania Przez to przypał jak skurwysyn, chcesz tu działać to uważaj Nieoznakowana KIA se urządza polowania Możesz dostać taki wpierdol, że będziesz nie do poznania Nie brak tu jarania, choć bywają chwile, że na dzielnicy Sahara To zadziałam tak by pełna samara, od kurewstwa z dala Do zwycięstwa metrów kilka, ZDR pozdrówka w bloki pójdzie ta nawijkaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.