Mówią że zaliczam progres, słychać różnice na bitach Skurwysyny moje zwrotki, chętnie usłyszą na featach Ja poziom podnoszę stale i coraz lepsza technika Trafiła kosa na kamień, ja jeszcze chujom pokaże
Nagrywane te wokale, mixowane i składane Jak coś nie jest tak jak chciałem, to od razu kasowane Ja dochodzę do poziomu, w którym spełniam jedno z marzeń A jak Tobie coś nie pasi, to spierdalaj stąd baranie
W Bity wchodzę Idealnie, ciągle tak jak w Twoją laskę Ty wróżyłeś mi porażkę, to ja spuszczam się na twarz jej To dlatego wiele złego niosą moje słowa, klocki lego Alter Ego Ci wysiało, płaczesz jak te małe dziecko
Kiedy siedzę, kiedy stoję, składam se te teksty w głowie Kiedy pierdole robotę i nic kompletnie nie robię Biorę fona ten notatnik, myślę pierdolne se zwrotę Nagle wchodzi szef i mówi że mam wziąć się za robotę?
2.Zwr
1991 to się urodziłem ja Nikt by nigdy nie pomyślał że będę nagrywał rap Choć od lat młodych, jeszcze w szkole na fonie puszczałem Rycha Patrzeli się na mnie jak na zwyczajnego Typa
80% mego czasu zabiera muzyka Słucham kiedy tylko mogę, gdy się myje i zasypiam Jeden wielki mixer w głowie to zaczełem teksty pisać Ja je mam wszystkie do dzisiaj, czasem fajnie je poczytać
Wiesz co? No kto? Mi zabroni w pasji działać Dawać mi tego skurwiela, będę kopał go po jajach Słowa będą go zabijać, powoli jak by miał raka To dla Ciebie szmato pozdrowienia od ZDolnoSlazaka
Dalej Rap, na Osiedlach miast, kręci mi się w głowie Ja do mikrofonu krzyczę, jak pani od matmy w szkole A Dla Ciebie to człowieku może dalej być chujowe Wyjebane mam na Ciebie, twoje Słowa i Twą mordęTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.