Miała już zaczęty osiemnasty rok, gdy zdarzyła się okazja, Aby zdobyć ją, więc nie mogłem zwlekać ani dnia. Jej powabne kształty zachwyciły mnie, trzy balony w nią włożyłem, Zadłużając się, ale było warto, mówię wam.
Ref.: Syrena model 105 z literą l, biegi w podłodze i blacha fest, Królowa polskich szos jak pocisk drogą mknie. Syrena model 105 z literą l, pali na setkę dychę lub dwie, W zakręty z piskiem szła, nie miała żadnych wad.
Nowoczesna skrzynia cztery biegi ma, lakier świeżo położony, lśni wśród innych aut, więc za kółkiem siadam, silnik gra. Reflektory włączam, potem w pedał gaz, poszalelibyśmy z bluesem, gdyby nie ten fiat, ale była draka, mówię wam.
Ref.: Syrena model 105 z literą l, biegi w podłodze i blacha fest, Królowa polskich szos jak pocisk drogą mknie. Syrena model 105 z literą l, pali na setkę dychę lub dwie, W zakręty z piskiem szła, nie miała żadnych wad.
Do remontu po tej kraksie dałem ją, drogo mnie kosztował kaskaderskiej jazdy błąd, lecz była znów jak nowa, mówię wam. W noc pechową po gorzale wsiadłem w nią, był balonik i kolegium, aż sprzedałem ją, teraz, gdy wspominam, śpiewam tak:
Ref.: Syrena model 105 z literą l, biegi w podłodze i blacha fest, Królowa polskich szos jak pocisk drogą mknie. Syrena model 105 z literą l, pali na setkę dychę lub dwie, W zakręty z piskiem szła, nie miała żadnych wad. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.