Ja nie płaczę, ja nie krzyczę, ja się niszczę Ja nie płaczę, ja nie krzyczę, ja się niszczę Ja nie płaczę, ja nie krzyczę, ja się niszczę Ja nie płaczę, ja nie krzyczę, ja się niszczę Ja nie płaczę, ja nie krzyczę, ja się niszczę Ja nie płaczę, ja nie krzyczę, ja się niszczę Ja nie płaczę, ja nie krzyczę, ja się niszczę Ja nie płaczę, ja nie krzyczę, ja się niszczę
Żartowałem, tak naprawdę czuję się przezajebiśćie Myśleliście, że na serio, no to się poje*aliście Z Alickiem mamy bekę, że tak szybko zamilkliście Jest wyjątkowo cicho, a tak głośno szczekaliście
Robię hau Jak zakochany kundel Nigdy nie chciałem się zniszczyć, chłopie, nawet przez sekundę Pamiętam jak ciężko było zamykać wam pi*dę Teraz będzie ciszej niż w komorze sensorycznej
Będziesz ćpał ten stajl jak w Monarze swą psychikę Tego się nie spodziewałeś, zawsze byłem chudym bykiem Jak cię je*nę rekordowo, jak bokserzy potem ki*wa się ucieszę Numer robi czary hashtag 997
Sikam se pod siebie, tak se zaznaczyłem Kończę już tę zwrotę, bo co dalej, dalej nie wiem Dalej nie wiem, dalej nie wiem, dalej dalej nie wiem Dalej, dalej, dalej, dalej
Ja nie płaczę, ja nie krzyczę, ja się niszczę Ja nie płaczę, ja nie krzyczę, ja się niszczę Ja nie płaczę, ja nie krzyczę, ja się niszczę Ja nie płaczę, ja nie krzyczę, ja się niszczę Ja nie płaczę, ja nie krzyczę, ja się niszczę Ja nie płaczę, ja nie krzyczę, ja się niszczę Ja nie płaczę, ja nie krzyczę, ja się niszczę Ja nie płaczę, ja nie krzyczę, ja się niszczęTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.