[Zbuu] Błąkając się ulicami, szukając odpowiedzi, słysząc puste głosy w eterze ludzi zyjących w niewiedzy, szedłem spokojnie spoglądając jedynie kątem oka. To jest ich życie, nie na pokaz jest ten pokaz. Sam nie mam wiele tak, że wciąż narzekam. Idąc w przód stoję w miejscu, na niemożliwe czekam. znam swoje możlwości, wiem, kiedy mam odpuścić, oni zaślepieni fałszem myślą, że są złotouści. Dzisiaj wolność nie znaczy już tyle samo, dziś chcemy zdjąć blokadę z tego co nam zakazano. Czy za każdy błąd należy nam skrzydła podcinać? Nasze ciała bez duszy jak bezużyteczna tkanina. Wyuzdane zachcianki pozostawiam za sobą, wszystko to iluzja będąca jedynie ozdobą. wciąż marze o wolności, śnie o własnej woli, uwolnij mnie od tego bólu, nich już mnie nie boli!
[Miga] Nieustatnie chcę dotknąć powietrza, wytrzeć łzy, czy na prawdę tego pragnę? Niewola wypełniła moje wnętrze, wciąż marzę o świecie dla nas bez barier.
[Filuś] A ilekroć się przewrócę, to na pewno wiem, że wstanę, ale nie po to by uciec, po prostu pójdę dalej, zostawie w tyle to czego zabrać nie miałem w planie, nie mogę ograniczać się, nie chcę żadnych barier! I znów tam od rana, zaczynamy zmagania, aby jakaś ściana nie była przeszkodą dla nas, tak jak zwykła fala, przecież nie mogę się poddać, wzbijać się na szczyt po to, aby sięgnąć dna. Nic mnie nie zatrzyma, jak maszyna brnę do przodu, nudzi mnie rutyna, drogi finał - świata podbój, zawsze pewna mina, nie potrzebna lina na skok z mostu, nie ma co tu tracić życia zachaczając o sznur! Kiedy, widzę ludzi żyjących w obłudzie, że muszą ciężko pracować, aby wkońcu odpocząć na luzie To jest straszne i nie daj sobie wmówić, że doświadczysz wolności ciągle pozostając w klatce.
[Miga] Nieustatnie chcę dotknąć powietrza, wytrzeć łzy, czy na prawdę tego pragnę? Niewola wypełniła moje wnętrze, wciąż marzę o świecie dla nas bez barier.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.