W innych językach trzeba mówić... mówić... mówić... Aż od mówienia łupie w stawach, ja to znam, Przejdź na żydowski, Wnet znikną troski, Żydowski język - mówi się sam.
To nietrudny język w sumie Każde słowo się rozumie A jak pięknie po żydowsku można kląć...
Kiedy kłótnia się zaczyna od głupstewka Przejdź na jidysz - - no i wydysz: Życzę panu, żeby pan był jak rzodkiewka Pysk czerwony, cera blada - pół na pół! I w dodatku żeby rósł pan głową w dół!
W innych językach porównanie, metafora Jest jak kanarek, który właśnie kąpiel wziął Przejdź na żydowski Wnet znikną troski A metafory czytelne są
Można mówić szarą prozą I liryczną być mimozą Nawet wtedy, gdy się wali z grubych rur!
Mając pewność, gdzie jest ziarno, gdzie otręby Mów do gbura, kiedy szura: Życzę panu, by pan stracił wszystkie zęby Tylko jeden niech zostanie panu kieł By ból zęba pan znał z życia, a nie z dzieł!
W innych językach brak poezji, brak finezji Ciężko wyrazić swoje wnętrze, uczuć treść Przejdź na żydowski Wnet znikną troski Już nikt cię nie śmie w kaszy zjeść
Widać w gniewie twarz zakrzepłą Emitujesz z siebie ciepło Pod adresem swego wroga mówiąc tak:
Życzę panu żeby pan miał krótkie ręce Tu zrób pauzę - - przerwę na łzę A na głowie żeby pan miał świerzb, nic więcej Świerzb na głowie i niewielki zasięg łap Świerzb zaświerzbi, no a ty się teraz - drap!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.