[Refren] Już Mikołaj taszczy wór Turoń podszczypuje chór Do pierniczków babcie radzą dać korzenie
W każdej bombce się odbija Uśmiechnięta mina czyjaś Anioł dzwonkiem głosi Boże Narodzenie
[Zwrotka I] Dwaj królowie wzięli mapy, Trzeci, globus miał w plecaku Ale światło prowadziło ich za rękę
Spytaj serca, a odnajdziesz Pośród poplątanych szlaków „Twoją drogę do gwiazd” i stajenkę
Śledź wykąpał się w śmietanie Do kompotu wpadły śliwki Śnieżnym lukrem strucla pyszni się makowa „Chwila prawdy” nadchodzi Podnosimy pokrywki Co bulgoce w garnkach – barszczyk czy grzybowa?
[Refren] Już Mikołaj taszczy wór Turoń podszczypuje chór Do pierniczków babcie radzą dać korzenie
W każdej bombce się odbija Uśmiechnięta mina czyjaś Anioł dzwonkiem głosi Boże Narodzenie
[Zwrotka II] Ciepłych butów, czystych zysków Zdrowia i świadectwa z paskiem Ludzie sobie dobrze życzą, jak to w święta W „Maratonie uśmiechu”, w skromnej szopie tuż za laskiem Dowcipami dzielą z nami się zwierzęta
Zabłąkany wędrowiec chce przy ogniu zagrzać dłonie Gdzieś tu czeka czysty talerz z wolnym stołkiem Choć nie znamy się mój gościu „Jak łyse konie” Pogwarzymy jak łysy wół z osiołkiem
[Zwrotka III] Już Mikołaj przyniósł wór Turoń przestał dręczyć chór Pastuszkowie przytupują przed kołyską
Zamrugały spod choinki Kolorowe upominki „Co za tydzień”, gdy się wszystkim spełnia wszystko Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|