Sobą być Jak słowo - słowem, twarzą - twarz, żartem - żart Nie dzielić prawd pół na pół Nie wyprzeć się nim trzeci kur I najmniej słów rzucać możnym do stóp na wiatr Drogą iść najzwyklejszą z dróg Lecz co dziś zostaje z tego nam?
Sobą być Jak drzewo - szumem, wilkiem - noc, nocą - wilk Samotnie tak mknąć wśród słów I krzykiem własne płoszyć sny Bo innych prawd ktoś na murach nie pisze już Lśni żałosny miesiąca grosz Lecz co dziś zostaje z tego nam?
Płacimy za Ewy grzech, zły gust Liczymy Adama dług za gest ponad stan
Bo innych prawd ktoś na murach nie pisze już Lśni żałosny miesiąca grosz Lecz co dziś zostaje z tego nam?
Płacimy za cudzy grzech, bez kart Liczymy na losu żart nowy
Płacimy za Ewy grzech, zły gust Liczymy Adama dług za gest
Płacimy za cudzy grzech, bez kart Liczymy na losu żart, nowy żart*
*alternatywna wersja: Za to, co już za mgłą Liczymy na tych, co są i chcą sobą być...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.