Gdy już zapada zmierzch I znów pada deszcz Gdy znów braknie słów Tobie też, tobie też Gdy już pusty jest Jak staw pełen łez Jak twój i mój dom Ulic mrok, place też
Będziesz słońcem - Po co nam deszcz? - Albo snem, jeśli tak chcesz Gdyby wciąż pustymi ulicami Tak wzdłuż i wszerz... Więc cóż, że już zmierzch Że wciąż pada deszcz Gdy ktoś przy mnie jest, może ty?
[Solo na trąbce]
Gdy już zapada zmierzch (zapada zmierzch) I znów pada deszcz (pada deszcz) Gdy znów braknie słów Tobie też, tobie też Gdy już pusty jest (pusty jest) Jak staw pełen łez (pełen łez) Jak twój i mój dom Ulic mrok, place też
Będziesz słońcem - Po co nam deszcz? - Albo snem, jeśli tak chcesz Gdyby wciąż pustymi ulicami Tak wzdłuż i wszerz... Więc cóż, że już zmierzch Że wciąż pada deszcz Gdy ktoś przy mnie jest, może ty?Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.