Upadam znów, podnoszę z ziemi się, na reszcie tchu, bo przecież żyć się chce. Upadam znów, a bestia kopie mnie, i ze stu głów, morduje z cicha cię.
Och synu mój, dla ciebie poddam się, lecz mam was dwóch, nie każdy tego chce.
Królewno ma, przychodzę pomoc dać i proszę wstań, by krok przed siebie dać.
Ty żono ma, jak znosisz wszystko to, że Polska ta znów z rana w plecy cios.
Och matko ma, co przychodziłaś tam, gdzie ludzie źli wtrącili w więzień bram.
Och matko ma, co życie dałaś mi, zabili cię ci ludzie bardzo źli.
Więziennych bram, tam skatowali nas i tylko mam twych oczu mamo blask.
Upadam znów, podnoszę z ziemi się, na reszcie tchu, bo przecież żyć się chce. Upadam znów, a bestia kopie mnie, i ze stu głów, morduje z cicha cię.
Och synu mój, dla ciebie poddam się, lecz mam was dwóch, nie każdy tego chce.
Królewno ma, przychodzę pomoc dać i proszę wstań, by krok przed siebie dać.
Och matko ma, co przychodziłaś tam, gdzie ludzie źli wtrącili w więzień bram.
Och matko ma, co życie dałaś mi, zabili cię ci ludzie bardzo źli.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.