Łąki - zielony łan. Trawa - zielony pas. Twoja zielona suknia, zielone oczy masz.
Lato nabrało barw. Tyle za nami spraw. Razem odkrytych ścieżek, na które wezwał szlak.
Ref: Tak wędrujemy z latem i zielonym mchem. I szybujemy, leżąc na wznak. I tylko jawa czasem się wydaje snem, a dla wędrowców nieważny czas.
Ziemią pachnący świat latu wytchnienie dał. Twoje rozwiane włosy roznoszą mięty smak.
Z marzeń utkany pas. Płynie leniwie czas. Tyle jeszcze przed nami, nieznany czeka szlak.
Ref: Tak wędrujemy z latem i zielonym mchem. I szybujemy, leżąc na wznak. I tylko jawa czasem się wydaje snem, a dla wędrowców nieważny czas. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|