Zobaczyłem oczy, oczy tej dziewczyny Nie pytajcie kiedy, nie pytajcie jak I poszedłem za nią z tej samej przyczyny Z której się do słońca rwie wędrowny ptak
Całą noc pod jej oknami stałem Łowiąc cień sylwetki jej zza szyb Całą noc patrzyłem i czekałem Aż ją znów obudzi złoty świt
Całą noc trwał lunatyczny obłęd Drżenie rąk i głośny serca stuk Chciałem iść i znaleźć już nie mogłem Dawnych mych spokojnych dróg
Nawet ptak wędrowny gniazdo sobie wije I pod wielkim niebem własne miejsce ma Tylko moje życie gorzkie i niczyje Póki ona dla mnie obce serce ma
[2x:] Całą noc trwał lunatyczny obłęd Drżenie rąk i głośny serca stuk Chciałem iść i znaleźć już nie mogłem Dawnych mych spokojnych drógTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.