I bomem dostał w łeb, bo nieuważny był Już go stary bosman do kubryku skrył A głowa ważna rzecz NAJWAŻNIEJSZA! Można rzec Więc uważaj bracie naj jej przód i tył!
Co ranek wstajesz skoncentrowany Aby prawą nogą z koi zleźć Bo przecież nie od dziś wiadomo Że lewą noga wstać to pech
I bomem dostał w łeb …
Kalendarz to mój wróg Pułapek w nim znajdziesz wbród Bo przecież nie od dziś wiadomo Że w piątek wypłynąć to pech!
I bomem dostał w łeb …
Na lądzie nie jeden zuchwalec Pogwizduje z losu mając śmiech A przecież nie od dziś wiadomo Że gwizdanie na pokładzie to pech!
I bomem dostał w łeb …
Morał z opowieści tej Niech pozwoli na spokojny sen Bo przecież nie od dziś wiadomo Że tylko w głowie siedzi pech!
I bomem dostał w łeb … Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|