To było bardzo dawno temu tak Ocean pełen wysp i dzikich plaż Wtedy nikt nie mówił o Tobie 'wrak' Wszyscy podziwiali Cię co dnia
Te żagle w kolorze pergaminu Z szotów okropnie sypiący się kurz Czasy jego świetności przeminęły Nie wypłynie z portu nigdy już
Byliśmy młodzi, czekał nas świat Sam nie wiem, ile miałem wtedy lat Przy beczce piwa do białego dnia Ty czekałeś wiernie niczym mój brat
Ruszając razem w niezmierzoną dal Groźny Atlantyk nie szczędził nam swych fal Tam mnie uczyłeś jak przetrwać chwile złe Jak dzielnie walczyć i nie poddać się
Po latach bryza do snu tuli Cię I obcy jest Ci oceanu gniew Już jako antyk na kei stoisz sam I tylko ja twoją historię znamTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.