---

Miłość nie jedno ma imię ,nie jedno oblicze
Bywam pełen empatii , prawdziwie wierzący
Oto jest ta jedna, kolejna, innych wyblakłych nie liczę
Śpieszę się troszczyć o bliźniego, póki jeszcze gorący

Przewód pokarmowy uporczywie przeszkadza mi w życiu
Tranzytem gości i degraduje cząstki wszechświata
Wciąż go mimochodem zadowalam, że nie wspomnę o tyciu
Do wspólnego mianownika sprowadzone ser i sałata

Picie jest takie sobie, ale chlanie jest w pytę
Nie lękaj się pić z kotem od sąsiada z za płotu
Pomnij tylko by pytę wsadzać w miejsca należyte
Tlenek azotu podany kotu zmusza go do lotu

Zmartwychwstał pan wśród czterech, on mury przenika
Świnia ubita koszernie cieszy się niezmiernie
Na stosie mendel jaj , Finlandia obok sernika
Wszak świnia przebita włócznią nie cieszy się jutrznią

Jak utkać nadzieję z rozczarowania
Ulepić myśl dobrą z głowy niewyspania
Zgon po placebo , przewrotna racja
Czy zdrada jest złem , czy zdradą stagnacja?

Bywam zajęty , ale na głupoty
Czas zawsze znajdę , piszę wzniosłe gnioty
Na przykład to , że Chińczycy mają ryżel zamiast kaszlu
Nie daleko pada rozwód , od żarliwego I love you

Starsza pani w metrze torebką mnie w głowę jebła
Gdy jej z pasją prawiłem , że nerki są dwie , chyba że jest jedna
Bądź filozofem dojrzałym , nie dowódź nigdy swej racji
Unikaj na przystanku członkiem gestykulacji

Ten to nawet gdy nie pije, pije więcej niż ja piję , kiedy piję dużo
Jestem przy nim straponistą biernym , obok Śniardw kałużą
Nie jestem godzien nosić za nim miecza ani zbroi
W jego obecności choćby oddychać nie przystoi

A jam jest niemal przezroczysty, chodź wzrok mam narowisty
Łatę na sercu mam nową , skuteczność zerową
Na szczęście jestem zdrowy, dlatego tylko lekko choruję
Czasem podmuch wiatru przed skokiem uratuje

Jak utkać nadzieję z rozczarowania
Ulepić myśl dobrą z głowy niewyspania
Zgon po placebo , przewrotna racja
Czy zdrada jest złem , czy zdradą stagnacja?

---

Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.