Ktoś znów rozsypał krawaty Na mej drodze do domu! Biegam, krzyczę przymierzając je Dzwonię do sąsiadów
Widzą jak tańczę nago na balkonie Przerzucam ziemię w ogrodzie Potem chwila przerwy Dyskusja
Polemizuję na tematy polityczne Pismo Święte nie zaspokaja Moich potrzeb Intymnych
Wreszcie dzwonisz! Zbieram ze wstydem Rozsypane krawaty Przepraszam sąsiadów... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|