Piję cały dzień Dotąd aż wycięty jestem w pień Drę się całą noc Z mordą otuloną w mokry koc
Nikt mnie nie chce Nie mam już za co pić Przepiłem wszystko Z czego mam teraz żyć?
Znowu kaca mam Ja z nim nie poradzę sobie sam Łeb rozpada się Chyba zaraz znowu w szyję dam
Gdzie te pół litra? Chyba ktoś schował mi je Dajcie choć piwo Bo zaraz przekręcę się!
Cóż to stoi tam przede mną? Pianka spływa, bąbelki! Chyba zaraz się odwodnię Dajcie chociaż grzdyla mi! O, dajcie choć grzdyla! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|